Zygmunt Balicki – Małostkowość ducha
Nie ma rzeczy ani idei tak wielkiej, z której nie można by zrobić rzeczy lub idei małej, i to nie tylko wtedy, gdy się ona przez ciasny mózg lub cherlawe serce filtruje: wystarczy powtarzać ją bezmyślnie, zacierać jej kontury, stosować w niewłaściwym czasie i miejscu, pozbawić żywej treści, aby z rzeczy głębokiej zrobić płytką, z szanownej i powszechnie szanowanej – osławioną. „Jeżeli masz idee – mówi w pewnym miejscu Heine1 – nie obnoś jej z domu…